26 luty to
szczególny i wyjątkowy dla nas dzień.
To dzień
urodzin Julinki.
Można
powiedzieć, że Julka przyszła na świat dwa razy.
Raz 26
lutego a drugi raz 5 lipca, kiedy to stanowczo wygrała walkę o życie i została
wypisana do domciu.
Jak co roku
i tym razem świętowaliśmy ten dzień.
Był piękny
tort i goście.
Oby takich
dni było jak najwięcej a z każdym kolejnym rokiem Julka poprawiała, jakość
swojego życia przez jakieś nowe osiągnięcia.
Tego z
całego serca jej i sobie również życzę.
Kocham Cię
córeczko i nigdy to się nie zmieni.
Byłaś, jesteś
i zawsze będziesz moim oczkiem w głowie i sensem mojego życia.
WSZYSTKIEGO
NAJLEPSZEGO KRUSZYNKO!!!!
Wszystkiego najlepszego dla Juleczki :*
OdpowiedzUsuńAh te nasze lutowe dziewczyny!