Jak to się
mówi : „ Jak nie urok to….. „
Wygląda na
to, że Roksana ma skazę białkową.
Skaza
białkowa wbrew pozorom nie jest to tylko alergia na mleko.
Poniżej
wklejam link o skazie białkowej :
Pomyślałam,
że to ze śliny bo mała potwornie się ślini.
Nawet
zastanawiam się czy nie za bardzo.
Ale niestety
ów plamki zaczęły się zlewać w jedną dużą, czerwoną plamę.
Z zewnątrz
czerwona, środek białawy….
Czasem ostro
czerwona…. Czasem blado czerwona.
Po kilku
dniach pojawiły się kolejne plamki na drugim policzku, które znów zlały się w
jedną.
Dziś pani
doktor powiedziała, że wygląda to na skazę białkową.
Muszę kupić
małej mleko modyfikowane hipoalergiczne.
Niestety w
marketach jest niedostępne, więc jutro
będę musiała zamówić przez internet.
Mleko modyfikowane hipoalergiczne.... jest ich sporo do wyboru ale tego konkretnego na którym mi zależy akurat nie
ma.
Mała
dotychczas piła Hipp Bio Combiotik.
Jestem
bardzo zadowolona z tego mleka tym bardziej, że wcześniej piła NAN PRO ale
niestety miała kolki po nim i duże problemy z kupką.
Zmieniliśmy
mleko na wyżej wymienione i problem rozwiązał się od razu.
Hipp prócz
tego, że ma bardzo dużo naturalnego błonnika który poprawia pracę jelit i
ułatwia wypróżnianie się jest także najbardziej zbliżony do mleka
naturalnego matczynego.
Dlatego tak
bardzo zależy mi na tym aby dostać to samo mleko tylko hipoalergiczne.
W Internecie
znalazłam informacje, że mają w ofercie takie mleko ale niestety w sklepach nie
jest dostępne ( no chyba, że miałam pecha i trafiałam na sklepy które nim nie dysponowały).
Będę musiała
poszukać po aptekach no albo ostatecznie zamówić przez Internet.
Zobaczymy
czy to coś pomoże.
Jeśli nie to
znaczy, że problem nie jest w skazie białkowej a o innym podłożu.
Żeby tego
było mało mała rozchorowała się.
Ma stan
zapalny gardła i początek zapalenia oskrzeli.
Dostaje
antybiotyk ( sumamed ).
Mam
nadzieję, że pomoże.
W piątek
pani doktor znów przyjdzie do nas na kontrolę do Roksany i Julci (bo Jula też
ma gardziołko…).
Jeśli małej
się nie poprawi to od piątku zastrzyki….
a na recepte? jak bedziesz ja miala zaplacisz grosze
OdpowiedzUsuńWiem Aniu ale niestety tego konkretnego na którym mi zależy niestety na receptę nie ma :(
OdpowiedzUsuńchyba spróbuję Bebilon Pepti- ten jest na receptę.